środa, 25 lipca 2012

2580 kilometrów w poszukiwaniu smaku piwa...

Po zakończeniu sezonu piwowarskiego czas na wakacje. Wakacje pod znakiem oczywiście - piwa. Już w sierpniu udam się do Niemiec i Czech. Niemiecka Bawaria jest znana nie tylko ze wspaniałych alpejskich krajobrazów oraz pięknych miast. Znana jest przede wszystkim z przemysłu piwowarskiego. W ciągu 10 dni zamierzam odwiedzić 3 niemieckie miasta ściśle związane z piwowarstwem.

Najwięcej czasu (bo aż 6 dni) spędzę w Bambergu. To 70-tysięczne miasto jest stolicą Górnej Frankonii z przepiękną starówką wpisaną na listę UNESCO w 1993 roku. W Bambergu jest najbardziej znana słodownia niemiecka Weyermann (sam często używam słodu z tego zakładu). W Bambergu jest jeszcze coś co przyciąga piwowara do tego miasteczka. To coś to 10 browarów. Musicie przyznać, że tyle browarów w niedużym mieście to coś niezwykłego. 8 z nich są to małe browary manufaktury a 2 pozostałe browary przemysłowe. Zamierzam spróbować ponad 20 rodzajów piw a jak się nawet uda to 30.

Jeśli czas pozwoli będzie wyjazd do pobliskiego Bayreuth by móc spróbować Maisel's Weeise oraz zwiedzić największe muzeum browaru.

Trzecim niemieckim miastem na mojej mapie jest oczywiście Monachium. Wyjazd nie jest w podczas słynnego Oktoberfest, za to zaglądnę do 4-5 słynnych piwiarni.

Wracając do Polski odwiedzę Pragę.

Relacja ze zdjęciami pojawi się w połowie sierpnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz